Podjaski Brunon ur. 31 sierpnia 1915, Linowiec zm. 6 października 1988, Lubin |
Podjaski urodził się 31 sierpnia 1915 r. w Linowcu koło Kościerzyny na Kaszubach. Ukończył pięć klas szkoły powszechnej. Rozpoczął naukę w zawodzie kaflarza w wytwórni kafli. Ciągnęło go jednak do pracy w ogrodnictwie. Porzucił kaflarnię i rozpoczął pracę w majątku rolnym, którego właścicielem był Niemiec. Na roli pracował do 1938 roku, kiedy to został powołany do wojska. Otrzymał przydział do 64 pułku 16 dywizji piechoty, która stacjonowała w Grudziądzu. W kampanii wrześniowej, dywizja jego w ramach armii Pomorze uczestniczyła w walkach nad Bzurą. Wraz z innymi przebijał się na odsiecz Warszawie. 18 września zostaje wzięty do niewoli, z której zbiegł i już pod koniec miesiąca powrócił do domu. Przez następne prawie dwa lat pracuje u tego samego gospodarza, co przed wojną. W połowie 1941 roku zostaje wcielony do armii, tym razem niemieckiej i wysłany do Francji. Służy w bunkrach Wału Atlantyckiego. W 1943 roku zostaje przeniesiony na front wschodni. Trafia na ukraińskie stepy. Aby uniknąć walki prosi kolegę, aby ten przestrzelił mu rękę. Trafia na kilka miesięcy do szpitala w Strzelcach Opolskich. Po wyleczeniu ponownie trafia na front. Nie chce jednak walczyć. W jakiś sposób zbiega z wojska i poddaje się sowietom. W niewoli radzieckiej pozostaje do końca 1945 roku. Pracuje w fabrykach na Zaporożu. Tam prawdopodobnie nabawia się gruźlicy płuc. Zostaje odesłany do domu. W 1949 roku otrzymuje skierowany na leczenie do szpitala Bukowiec w Kowarach. Przechodzi dwie ciężkie operacje. Po wyleczeniu nie wraca do domu. Pozostaje w Kowarach. Podejmuje pracę w szpitalu. Zimą pracuje jako palacz, latem jako ogrodnik. Malować zaczyna stosunkowo późno. Około 1964 powstają pierwsze prace. Są to akwarele. Po roku prób i pod wpływem Józefa Gielniaka zaczyna malować farbami olejnymi. Wybucha jego do tej pory uśpiony talent. To właśnie fakt zetknięcia się z wielką osobowością Gielniaka ma ogromny wpływ na dalsze życie Podjaskiego. Obaj dotknięci tą samą ciężką chorobą podobnie postrzegają świat i rzeczywistość. Podjaski tworzy doskonałe kolorystycznie obrazy o bardzo charakterystycznym dla siebie stylu. Po długim zmaganiu z chorobą w 1972 roku umiera Józef Gielniak. Podjaski tworzy wówczas najbardziej przejmujący, przesiąknięty wizją śmierci cykl obrazów. W październiku 1977 roku Podjaski opuszcza Kowary, przenosi się do Lubina. Podejmuje
pracę ogrodnika w zakładach górniczych. W 1981 przechodzi na emeryturę. Umiera 6 października 1988 roku i zostaje pochowany na starym cmentarzu w Lubinie. Wystawy:1971 - indywidualna wystawa zorganizowana przez WDK we Wrocławiu Informacje Internetowe:
Ilustracje:
Jerzy Chitro |
Słownik Biograficzny Ziemi Jeleniogórskiej | © Grodzka Biblioteka Publiczna 2006 Jelenia Góra |