Wróblewski Jerzy Lech ur. 04 lutego 1911, Poznań zm. 13 maja 1986, Jelenia Góra |
Jerzy Wróblewski przyszedł na świat 04. lutego 1911 roku w Poznaniu w statecznej rodzinie inteligenckiej wyznania rzymskokatolickiego. Miał dwoje rodzeństwa: brata Bogdana (ur. 1899 r.) i siostrę Grażynę (ur. 1921 r.). Jego rodzice: to matka – Zofia Wróblewska z domu Andrzejewska (1874-1932) i ojciec Zygmunt Wacław Wróblewski (1869-1938), kierownik poznańskiego "Konsumu". Uczęszczał w latach 1917-1920 do szkoły podstawowej w rodzinnym mieście, początkowo niemieckiej, a po odzyskaniu niepodległości , od 1919 r. polskiej. W latach 1920-1924 był uczniem gimnazjum Marii Magdaleny w Poznaniu, a od 1924 do 1925 r. gimnazjum Jana Kantego, również w Poznaniu. Jego krnąbrny charakter był przyczyną zmiany szkół a także spowodował, że rodzice zdecydowali się oddać go do powstającego właśnie Korpusu Kadetów nr 3 w Rawiczu. Rawicki Korpus został utworzony w 1925 r. jako trzeci po istniejących dotychczas korpusach w Modlinie i Lwowie. Była to szkoła średnia, kończąca się uzyskaniem matury. Korpusy podlegały Ministrowi Spraw Wojskowych, ale programy nauczania ustalane były przez Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego [1]. Statutowym zadaniem szkół kadeckich było "wychowanie i wykształcenie obywateli przesiąkniętych duchem rycerskim, miłujących tradycje Wojska Polskiego, przejętych ważnością służby zbrojnej dla Ojczyzny, o prawdziwym honorze, wyrobionym harcie i sile woli, poczuciu obowiązków i odpowiedzialnej samodzielności" [2]. W pierwszym roku swojego istnienia KK nr 3 składał się z jednej 120-osobowej kompanii, odpowiadającej IV klasie gimnazjum o profilu matematyczno-przyrodniczym. O popularności jaką cieszyły się szkoły kadetów świadczyć może fakt, że na jedno miejsce zgłosiło się 6 kandydatów. Duże też były wymagania jakie stawiano wychowankom. Po roku nauki, na 120 kadetów promocję otrzymało tylko 74. Maturę, pierwszą w KK nr 3 w 1930 r. "zdało pomyślnie tylko 46 abiturientów, spośród których 42 poświęciło się służbie wojskowej" [3]. Jerzy Wróblewski uzyskał Świadectwo Dojrzałości nr 68/26c 19 maja 1930 r. Po maturze nie kontynuował kariery wojskowej ale rozpoczął pracę w banku. W latach 1930- 1939 pracował w Banku Miasta Poznania (później Komunalna Kasa Oszczędności Miasta Poznania) początkowo jako praktykant a później jako kwalifikowany urzędnik bankowy. „...Bystrość umysłu, szybka orientacja i sumienność pozwalały mu wywiązać się z powierzonych mu zadań ku zupełnemu zadowoleniu przełożonych. W pracach ekspedycyjnych cechowało go poza tym taktowne i umiejętne podejście do klienteli oraz zrozumienie interesów instytucji”. (Opinia z dn. 01.09.39) [4]. W międzyczasie odbył obowiązkową służbę wojskową (19.09.1933-17.09.1934) w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim i w 7 pułku artylerii ciężkiej w Poznaniu. W listopadzie 1935 r. ożenił się z Heleną Koraszewską. Ze związku tego urodził się 25.01.1937 syn Antoni Zygmunt Wróblewski. Wiosną 1938 r. w stopniu podporucznika Jerzy Wróblewski został członkiem Związku Oficerów Rezerwy. 24 sierpnia 1939 r. został zmobilizowany. W październiku 1945 r. wyjechał do brata do Francji. Wstąpił do kompanii wartowniczych przy armii USA na terenie Francji i jako dowódca plutonu przebywał od grudnia 1945 do czerwca 1946 w miejscowości Mourmellon-le Petit. Stamtąd przeniesiono go w lipcu 1946 r. do Belgii do miasta La Louveere a następnie do Abolens. Zdemobilizowany został w styczniu 1947 r. W czerwcu 1947 r. wrócił do Polski. Następnie przeniósł się do Jeleniej Góry, gdzie od 07. maja 1948 do 31. marca 1950 r. pracował w Jeleniogórskich Zakładach Papierniczych jako starszy księgowy, prowadząc kontrolę finansową i ewidencję majątku trwałego. Stamtąd zwolnił się i przeniósł do Poznania, gdzie od 01. maja do 30.06.1950 pracował w Państwowym Przedsiębiorstwie Budowlanym Zjednoczenie Poznańskie Oddział Produkcji przy pracach bilansowych, początkowo jako starszy księgowy, później na pracy zleconej. Z powodu niemożności otrzymania mieszkania w Poznaniu wrócił do Jeleniej Góry.
W czasie pobytu w Jeleniej Górze był szereg razy wzywany przez Miejscową Delegaturę Komisji Specjalnej jako biegły do spraw księgowych. 18.08.1950 przyjęty został do pracy w Narodowym Banku Polskim w Jeleniej Górze.
"Pracownik o dużym poczuciu odpowiedzialności, wnikliwy, umie wciągać odpowiednie wnioski z posiadanego materiału, posiada szybką orientację, jest wymagający i w dziale kontroli i finansowania przedsiębiorstwa w którym pracuje nie idzie po linii najmniejszego oporu, ale domaga się od przedsiębiorstw rzetelnej pracy i stosowania się do zarządzeń bankowych. Członek PZPR, aktywny, w życiu społecznym bierze b. czynny udział. Jest członkiem Zarządu Oddziału Zw. Zaw. Pracowników Finansowych w Jel. Górze" (opinia z 11.04.51)
[6]. W 1952 roku od 02. kwietnia do 30. czerwca przeszedł 3 miesięczne przeszkolenie wojskowe w Wyższej Szkole Artylerii w Toruniu. Po skończeniu 65 lat nie przeszedł na emeryturę ale zwrócił się do prezesa NBP w Warszawie o dalsze zatrudnienie "…ponieważ czuję się w pełni sprawny tak fizycznie jak i umysłowo" [8]. Otrzymał zgodę i pracował do 15 września 1976 r. Od 11.01.1977 do 13.05.1986 pracował w niepełnym wymiarze czasu pracy w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Czytelni Ogólnej przy ul. 15 Grudnia 27 (obecnie ul. Bankowa) jako młodszy bibliotekarz a później bibliotekarz. Nie miał kwalifikacji zawodowych bibliotekarskich ale posiadał olbrzymią wiedzę ogólną, którą wykorzystywał w pracy z czytelnikiem. Znał języki: angielski, francuski, niemiecki. Znajomość tego ostatniego wykorzystywał w kontaktach międzynarodowych biblioteki. Dla młodszych koleżanek i kolegów był przyjacielem i autorytetem. Był typem działacza społecznego zaangażowanego i walczącego o prawa innych. Jeszcze przed wojną, od czerwca 1930 r. do sierpnia 1939 r. był czynnym działaczem Związku Zawodowego Pracowników Bankowych, działalność związkową kontynuował również po wojnie. Od 1952 do 1984 r. był radnym Miejskiej Rady Narodowej w Jeleniej Górze, w latach 1956-1973 przewodniczącym Komisji finansów, budżetu i planowania a w latach 1974-1978 przewodniczącym Komisji rozwoju i członkiem Prezydium MRN. Wielokrotnie odznaczany, otrzymał: We wspomnieniach osób, które Go pamiętają, jawi się jako człowiek prawy, z charyzmą, którego dewizą były słowa pierwszego komendanta Szkoły Rycerskiej księcia Adama Czartoryskiego "Pamiętaj, żeś miał honor być kadetem". Zmarł 13 maja 1986 r. Uroczysty, świecki pogrzeb odbył się 17 maja. Jerzy Wróblewski pochowany został w Alei Zasłużonych na starym cmentarzu w Jeleniej Górze. Przypisy[1] Księga Pamięci Kadetów II Rzeczypospolitej. Warszawa 2001. s. 11. [2] W. Lisowski. Polskie korpusy kadetów w latach 1918-1939. „Wojskowy Przegląd Historyczny” 1981, nr 2, s. 166. [3] W. Lisowski. Polskie korpusy kadetów. Warszawa 1983. s. 218-221. [4] Archiwum Państwowe we Wrocławiu Oddział w Jeleniej Górze, Narodowy Bank Polski Oddział w Jeleniej Górze s. 63, sygn. W-96. [5] Ibidem s. 65. [6] Ibidem s. 82-83. [7] Ibidem s. 84. [8] Ibidem s. 75. Bibliografia:
Fotografie
Kamila Wilk |
Słownik Biograficzny Ziemi Jeleniogórskiej | © Grodzka Biblioteka Publiczna 2006 Jelenia Góra |