Małek, Konrad (1921-1996) ur. 6 lutego 1921, Świętochłowice zm. 17 lipca 1996, Jelenia Góra |
Urodził się 6 lutego 1921 roku w Świętochłowicach. Był synem Karola i Franciszki z domu Wiertelorz. Do Jeleniej Góry – by uczyć tańczyć – przyjechał w październiku 1961 roku. Przez prawie 50 lat pracował w kulturze, z czego blisko 35 lat przypada na działalność w Jeleniej Górze. Pracę zawodową rozpoczął w lutym 1946 roku jako kierownik świetlicy Kopalni "Matylda" w Świętochłowicach. Następnie w latach 1948-1952 był instruktorem k.o. w Zarządzie Głównym Związków Zawodowych Górników w Katowicach. W latach 1952-53 był kierownikiem kina "Włókniarz" w Kietrzu (woj. opolskie), skąd został zwolniony 30 czerwca 1952 roku w związku z obowiązującą uchwałą Prezydium Rządu Nr. 620 z dnia 17 lipca 1952 roku w sprawie zwiększenia stanu zatrudnienia kobiet w przedsiębiorstwie (dokument w załączeniu). Musiał ustąpić miejsca kobiecie. Był także dyrektorem Państwowego Ogniska Baletowego w Raciborzu i choreografem w Domu Kultury Huty "Małapanew" w Ozimku. Dyplom nauczyciela tańca zdobył w roku 1958 kończąc kurs kwalifikacyjny III stopnia u pana profesora Mariana Wieczystego w Krakowie – niekwestionowanej sławy tańca towarzyskiego, twórcy zawodowego i amatorskiego ruchu tanecznego w Polsce, założyciela Polskiego Towarzystwa Tanecznego. Konrad Małek należał do grupy pierwszych uczniów profesora, był bowiem absolwentem pierwszego rocznika kursu. Dyplom ukończenia tego kursu był w późniejszych latach podstawą ubiegania się o zwolnienie z wymagań uzupełnienia średniego wykształcenia. W tej sprawie Konrad Małek uzyskał stosowną zgodę Ministerstwa Kultury. W latach 1966-69 ukończył w Warszawie 4-letni kurs specjalistyczny CPARA (Centralnej Poradni Amatorskiego Ruchu Artystycznego) – uzyskując wyższe uprawnienia zawodowe w zakresie tańca towarzyskiego. W 1981 roku uzyskał kategorię "S" - najwyższą, specjalistyczną kategorię instruktorską uprawniającą do pracy z zespołami tanecznymi. Pracę w Jeleniej Górze rozpoczął w październiku 1961 roku. Zamieszkał przy ulicy Drzymały 22/1, gdzie mieszkał aż do śmierci. Przez pierwsze dwa lata pracował w Młodzieżowym Domu Kultury, a następnie w roku 1963 rozpoczął działalność w Spółdzielczym Domu Kultury "Kwadrat" przy ul. Bankowej (dawnej 15 Grudnia), z którego w 1975 roku powstał Wojewódzki Dom Kultury, i z którego w 1987 roku odszedł na emeryturę, nie kończąc jednak działalności tanecznej. W 1963 roku założył w Jeleniej Górze pierwszy i przez bardzo długi czas jedyny Amatorski Klub Tańca "KWADRAT" skupiający pierwsze pary taneczne - stale rozwijające się i podnoszące swój poziom, biorące udział i zwyciężające w turniejach tanecznych w całym kraju. Intensywna praca i treningi pod okiem Mistrza szybko zaowocowały przyznaniem przez sędziów wielu parom klasy "C", a także klasy "B". Pani Halina Mirończuk (obecnie Stachnik) i pan Zbigniew Dygoń byli pierwszą parą taneczną, która w 1973 roku na Międzynarodowym Turnieju Tańca o Puchar Karkonoszy zdobyła klasę "B" – co było ogromnym osiągnięciem. Lata 60 i 70 zwłaszcza dla naszych tancerek były bardzo trudne. Niebywałym wyczynem było zdobycie modnej sukienki do standardu, czy choćby materiału i cekinów. Najczęściej dziewczyny same szyły stroje do tańców latynoamerykańskich, ale z sukienkami do standardu był kłopot. Pani Halina Stachnik z rozczuleniem wspomina jak Konrad Małek wykorzystując swoją znakomitą znajomość języka niemieckiego (pochodził przecież ze Śląska) zdołał dla niej odkupić w Poznaniu sukienkę do standardu od niemieckiej tancerki kończącej właśnie karierę. Amatorek na tę sukienkę było wiele, ale Konrad zdobył ją dla swojej najlepszej tancerki. Amatorski Klub Tańca "KWADRAT", który pod kierownictwem Konrada Małka działał 25 lat okazał się również znakomitym biurem matrymonialnym. Wiele par tanecznych zawarło związki małżeńskie – m. in.: Kazimierz Kurzak i Grażyna Muzyka, Ryszard Będkowski i Barbara Duzinkiewicz, Kazimierz Szymański i Jadwiga Jasinowska, Janusz Górecki i Ewa Polkowska, Józef Homoncik i Teresa Pociecha, Zygmunt Zyner i Małgorzata Zogozda, Wacław Bujak i Jadwiga Mirończuk, Jerzy Winiarski i Ludmiła Kołodziejczyk. Pani Halina Mirończuk swojego przyszłego męża Ryszarda Stachnika również poznała na kursie tańca. Konrad Małek był zawsze Gościem Honorowym na wszystkich ślubach i weselach tancerzy. Po 25 latach kierowania Klubem, odchodząc na emeryturę w 1987 roku formalnie i symbolicznie przekazał AKT "KWADRAT" – Bernardowi Lewandowskiemu. Na jubileuszowej imprezie, z okolicznościowego tortu wyciął spory kwadrat i przekazał swojemu następcy. Najstarsze pary taneczne otrzymały wówczas honorowe członkowstwo Frakcji Dinozaurów AKT "Kwadrat", a Konrad Małek został oczywiście prezesem tej frakcji. Konrad Małek stworzył też jedną z najznamienitszych imprez tanecznych w Jeleniej Górze, o prestiżu ogólnopolskim i międzynarodowym, znakomicie promującą nasze miasto Turniej Tańca Towarzyskiego o Puchar Karkonoszy. Na Turniej ten – nieodłączną imprezę Września Jeleniogórskiego przyjeżdżały najlepsze pary taneczne z całej Polski i z zagranicy. Przyjeżdżali najlepsi sędziowie i sławy tańca. W jednym z nich uczestniczył profesor Marian Wieczysty - entuzjastycznie witany przez jeleniogórską publiczność i tancerzy, dla których przeprowadził lekcję pokazową. Turniej co roku gromadził coraz bardziej wyrobioną tanecznie, wielotysięczną publiczność jeleniogórską. Wielotorowa działalność Konrada Małka popularyzująca taniec i kulturę taneczną przyniosła znakomite efekty. Mieszkańcy naszego miasta w coraz większej liczbie umieli tańczyć, ale przede wszystkim lubili taniec towarzyski i znali się na nim. Uznani tancerze lubili przyjeżdżać i występować w Jeleniej Górze, bo tutaj spotykali się z żywo reagującą i znającą się na tańcu publicznością. Pierwsza edycja TTT o Puchar Karkonoszy odbyła się w 1962 roku. W 1995 roku Konrad Małek uczestniczył w Turnieju po raz ostatni – już jako Gość Honorowy. Był ciężko chory (o ironio losu tancerza - po amputacji nogi) i został przywieziony na imprezę przez swoich wiernych tancerzy z Frakcji Dinozaurów. Konrad Małek doskonale rozumiał, że tylko ci, co talent wesprą ciężką pracą mogą tańczyć turniejowo, zdobywać laury, piąć się po drabinie kariery tanecznej. Pozostała większość powinna uczyć się tańczyć dla własnego lepszego samopoczucia, dla relaksu i rozrywki. Upowszechnianie tańca i szeroko rozumianej kultury tanecznej było dla Niego najważniejsze. Niestrudzenie organizował kursy tańca, uczył tańczyć młodzież i dorosłych, uczył określonych zachowań, kultury tańca i kultury bycia. Dlatego z tą misją dojeżdżał autobusami do różnych miast, miasteczek i wsi i uczył tańczyć. K. Małek poza Jelenią Górą pracował w Kamiennej Górze, Lubawce, Mysłakowicach, Zgorzelcu, Bogatyni, Lwówku Śląskim. W miejscowościach tych dochował się wielu swoich następców, którzy pracują do dziś i kontynuują misję Mistrza. Dla nich i swoich tancerzy był Mistrzem, tak Go wszyscy nazywali, z humorem, ale i z szacunkiem. Uczniów i tancerzy było już wielu, ON MISTRZ był tylko jeden. Kursy tańca kończyły się słynnymi lekcjami wprawnymi, czyli dobrą zabawą taneczną, na którą można było zaprosić rodziców, przyjaciół i kolegów. Do tego dochodziła ogromna liczba małych, kameralnych, klubowych turniejów tanecznych, ale jakże ważnych dla popularyzacji tańca towarzyskiego. Do wychowanków Konrada Małka należą m. in.: Kazimierz Kurzak - prowadzący od lat z sukcesami swoją znakomitą szkołę Kurzak–Zamorski, Marek Wiaderek - nauczający tańca w jeleniogórskich szkołach i placówkach kultury, Józef Homoncik - uczący tańca w Lubawce, Mirosław Mleczak prowadzący szkołę tańca we Lwówku Śl., Józef Pałka prowadzący dzisiaj szkołę tańca w Chicago. Wcześniej był brukarzem i ciężko pracował fizycznie. Odnajdując swoje powołanie w tańcu ćwiczył kroki taneczne z młotem pneumatycznym w rękach. Mistrz Małek – choć często mawiał, że głupia ta głowa, na którą nogi muszą pracować – doceniał wartość wykształcenia i jak prawdziwy ojciec "gonił" swoich wychowanków do nauki. Konrad Małek skutecznie kojarzył pary i cieszył się kiedy jego tancerze zawierali związki małżeńskie. Sam również sześciokrotnie był żonaty, a trzy z Jego sześciu żon były tancerkami. Z byłymi żonami i dziećmi utrzymywał życzliwe i przyjazne kontakty. Jednak prawdziwym oczkiem w głowie Tatusia była najmłodsza córka Renata, zwana pieszczotliwie Hajduczką, również tancerka (w parze ze Stefanem Szetelą), dzisiaj pani doktor. Kiedy zachorował opiekowali się Nim i odwiedzali Go wierni tancerze, zwłaszcza Pani Ewa Polkowska i Pan Janusz Górecki. Ale przychodzili też inni: Stachnikowie, Zynerowie, Zbyszek Dygoń. Sprzątali, pomagali się umyć, robili zakupy, ale też pamiętali o urodzinach Mistrza. Konrad Małek zmarł 17 lipca 1996 roku w Jeleniej Górze, pochowany jest na Nowym Cmentarzu przy ul. Sudeckiej. Kiedy dzisiaj wspomina się Konrada Małka wszyscy zgodnie potwierdzają, że był wesołym i pogodnym człowiekiem, pełnym humoru, lubiącym żartować i sprawiać kawały innym. A gdy chciał zainicjować biesiadę - zaczepiał swoim śląskim akcentem i mówił: nu dyche mam… NAGRODY i ODZNACZENIA:
BIBLIOGRAFIA:
ZDJĘCIA:
Zdjęcia są własnością pani Haliny Stachnik Danuta Sawicz |
|
Słownik Biograficzny Ziemi Jeleniogórskiej | © Książnica Karkonoska 2010 Jelenia Góra |