| zdobnik szkła, przedsiębiorca, społecznik |
Waldemar Leśniak urodził się 03.05.1958 roku w Sobieszowie, w rodzinnym domu na ulicy Karkonoskiej 76. Jego ojciec, Jan Leśniak, pochodził z Zawoi koło Zakopanego. Matka, Emma Winter, pochodziła z Wałbrzycha; po wojnie poznała w Sobieszowie Jana i postanowiła z miłości do niego przyjąć polskie obywatelstwo i zostać w Polsce (jej rodzina wyjechała do Niemiec Zachodnich).
Waldemar wychowywał się w Sobieszowie; w 1973 roku ukończył tam naukę w szkole podstawowej. Rodzina i nauczyciele wspominają, że był uczniem mądrym, ale leniwym. Od dzieciństwa wolał pomagać rodzinie (miał starszego brata Janusza i starszą siostrę Krystynę) i marzył o własnej firmie. Jego ojciec początkowo pracował jako ogrodnik i razem z matką prowadził mały pensjonat.
Waldek ukończył szkołę przyzakładową przy hucie szkła "Julia" ze specjalnością zdobnik szkła. Od 1977 roku pracował w zawodzie; terminował jako zdobnik w Szklarach koło Lubina, gdzie poznał swoją przyszłą żonę, Kazimierę Lichocką. Pobrali się w 1979 roku; w rok później na świat przyszła ich córka Aneta. Także w 1980 roku o Waldka upomniało się wojsko – służył w latach 1980-1982 w Opolu. Po zwolnieniu do cywila młodzi małżonkowie wrócili do Sobieszowa; w 1983 roku, po zdaniu egzaminu mistrzowskiego, Leśniak założył wymarzoną firmę – Szlifiernię Kryształów "Leswal".
W 1984 roku urodziła się im druga córka, Edyta. Kolejne lata Waldek dzielił swój czas pomiędzy rodzinę, budowę własnego domu (zakończoną w 1994 roku; ul. Karkonoska 75) i firmę. W 1986 roku otworzył zakład w Sobieszowie; od trzech pracowników na początku własnej działalności gospodarczej doszedł do 25 zatrudnionych w okresie największego rozkwitu firmy. Produkował zdobiony kryształ – wazony, kieliszki, szklanki, patery i koszyki. Początkowo sprzedawał swoje wyroby w Jeleniej Górze i okolicy, by po kilku latach zacząć docierać ze swoim towarem na Górny Śląsk i nad Bałtyk.
Udało mu się przetrwać hiperinflację początku lat 90. dzięki uruchomieniu eksportu do Niemiec, Estonii, Łotwy i Rosji. W połowie dekady jego szlifiernia była jedyną, która przetrwała okres załamania rynku. Ale musiał ograniczyć produkcję i zatrudnienie. W tym też czasie coraz bardziej zaczął angażować się w życie społeczne swojego ukochanego Sobieszowa. Zawsze aktywny społecznie, pomagał wielu ludziom w trudnej sytuacji życiowej, angażował się w działalność Stowarzyszenia Sympatyków Sobieszowa, którego był jednym z założycieli. Bezinteresownie świadczył pomoc przy organizacji "Dni Sobieszowa" – jako sponsor i pomysłodawca wielu działań w miejscu, o którym sam mówił " - Stąd jestem i tu jest moje miejsce".
W pierwszych latach nowego wieku zaczął interesować się stanem sobieszowskiego basenu, przymierzał się do wydzierżawienia tego terenu i stworzenia tam kompleksu rekreacyjno-rozrywkowego. Miał nadzieję połączyć tam swoje wielkie pasje – sport i turystykę. Nagła śmierć przerwała te ambitne plany. Zmarł 14.01.2004 roku; pochowany został na cmentarzu parafialnym w Sobieszowie. W dowód uznania dla jego działalności, w 2004 roku Stowarzyszenie Sympatyków Sobieszowa przyznało mu pośmiertnie tytuł "Zasłużony dla Sobieszowa".
Fotografie
- Waldemar Leśniak 2001 r.
- Waldemar Leśniak w sierpniu 1959 r.
- Z siostrą Krystyną 1964 r.
- Chrzest 1978 r.
- Ślub 1979 r.
- Z rodziną żona i córka Aneta na wycieczce 1983 r.
- Na podwórku przy domu 1984 r.
- Wczasy we Władysławowie 1986 r.
- Dzień Dziecka 1987r.
- Grill w domu 1988 r.
- Piłka ręczna mecz w Piechowicach 1988 r.
- Impreza w Bolesławcu 1991 r.
- 1990 r.
- Piechowice Sylwester 1993 r.
- Mikołaj w Pogotowiu Opiekuńczym w Jagniątkowie 1994 r.
- Zbyszek Adam 1a Rozgrywki 1996 r.
- Największa ryba 25.06.1997 r.
- Klub Abstynenta Piechowice - prezes
- Klub Abstynenta Piechowice - prezes
- Narty w Czechach w 2000 r.
- Dziwnów 2001 r.
- 2002 r.
- Targi we Frankfurcie nad Odrą w 2002 r.
- Z Andrzejem Bluszem dyrektorem Rzemiosł w Jeleniej Górze 2002 r.
Bibliografia:
- "Po prostu trzeba kochać" – Regionalny Tygodnik Informacyjny; nr 8 (118); 20 lutego 2003 r.; s. 6.
Waldemar Wilk
|
|